Według prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana rozmowy pomiędzy Ukrainą i Rosją, które odbywają się na terenie Turcji, zaczynają przynosić efekty. Odnosząc się do jego słów, w czterech z sześciu tematów wypracowanie pełnego porozumienia jest naprawdę bliskie. Konsensus zaczyna być widoczny w sprawach związanych z rezygnacją Ukrainy z członkostwa w NATO oraz częściowego rozbrojenia Ukrainy, na które Kijów miał się zgodzić. Do zbliżenia stron doszło również w kwestii ustanowienia języka rosyjskiego jako urzędowego oraz gwarancji bezpieczeństwa Ukrainy. Punktami spornymi, w których wciąż nie widać rozwiązania, pozostają sprawy Krymu i Donbasu. Prezydent Turcji wyraźnie zaznacza jednak, że w dużym stopniu dotychczasowe efekty są zasługą jego kraju. W swojej wypowiedzi podkreśla wagę działań podjętych przez szefa tureckiej dyplomacji – Mevlüta Çavuşoğlu, który złożył wizytę w Moskwie i we Lwowie. Według Erdoğana nie do przecenienia jest również rola rozmów prowadzonych przez ministra obrony Turcji ze swoimi odpowiednikami z Rosji i Ukrainy. Oświadczył też, że Turcja nie uznaje aneksji Krymu przez Rosję, podkreślając jednocześnie, że brak silnej reakcji ze strony Zachodu na wydarzenia z 2014 r. doprowadził do dzisiejszej sytuacji w Ukrainie^[1]Negocjacje Rosji i Ukrainy. Erdoğan: W czterech z sześciu tematów porozumienie jest blisko, rp.pl, 25.03.2022, … Continue reading.